Szukaj w serwisie
    
   Najważniejsze narzędzia
Produkty wymagające CE
- akty prawne, informacje
Wyszukiwarka norm zharmonizowanych
Aktualności CE
Prenumerata aktualności
    
   CE - przewodnik
Oznakowanie CE: podstawy prawne, ważne terminy
Oznakowanie CE: paszport na rynki Unii Europejskiej
Jakie wyroby muszą mieć oznakowanie CE
Krok po kroku do oznakowania CE
    
   Eksperci serwisu
Archiwum pytań i odpowiedzi
Masz pytania - zwróć się o pomoc do Zespołu Ekspertów
    
   Przewodniki
Maszyny
Emisja hałasu
Sprzęt niskonapięciowy
Urządzenia ciśnieniowe
Środki ochrony indywidualnej
    
   Zamówienia publiczne
Aktualności
Komentarze
Kwartalnik
 
Forum
    

  Aktualności CE
 
Oznaczenie CE - przedstawiciele CLBT URTiP oraz IH odpowiadają na pytania resellerów - seminarium pod patronatem CRN Polska
Prezentujemy odpowiedzi na pytania, które zadali resellerzy Alinie Błaszczyk-Mularczyk, dyrektorowi Centralnego Laboratorium Badań Technicznych URTiP, i Danucie Budkiewicz, głównemu inspektorowi Inspekcji Handlowej podczas seminarium zorganizowanego przez Tech Datę i HP. Pytania te dotyczyły głównie interpretacji przepisów związanych oznakowaniem CE dla komputerów i urządzeń peryferyjnych oraz kontroli przeprowadzanych przez URTiP i IH w firmach komputerowych.
 
Odpowiada Alina Błaszczyk-Mularczyk
Czy trzeba dokonywać oceny zgodności podzespołów komputerowych, które sprzedaje się klientowi osobno, nie w postaci gotowego komputera?
Nie. Części sprzedawane osobno nie podlegają procedurom zgodności. Jeżeli znajdują się w obrocie detalicznym, muszą mieć znak CE.

Czy sprzedawca odpowiada za zgodność komputera z normami, jeśli klient zleci mu montaż z przyniesionych przez siebie części?
Tak. Za zgodność urządzenia z normami odpowiada osoba, która dokonała montażu.

Czy użytkownik, który sam sobie złożył komputer, odpowiada za zgodność sprzętu z normami?
Tak. Użytkownik odpowiada za to, czy złożony przez niego komputer spełnia normy. Montując sprzęt, „wprowadza go do użytku”, co – podobnie jak „wprowadzanie do obrotu” - podlega przepisom o znaku CE.

Czy tzw. procedura naprawcza może być zastosowana wobec użytkownika komputera, a nie jego producenta? Czy kontroler może poprosić użytkownika, by doprowadził komputer do takiego stanu, by był zgodny z normami?
Tak, jeśli są trudności z odnalezieniem producenta lub osoby, która wprowadziła sprzęt na rynek (np. importera). W tej sytuacji za urządzenie odpowiada użytkownik.

Czy urządzenie niekompletne, nieposiadające któregoś podzespołu koniecznego do uruchomienia, wymaga oceny zgodności? Czy sprzedawca odpowiada za jego zgodność z normami, jeśli sprzeda klientowi tzw. kadłubek i oddzielnie procesor, który klient sam zainstaluje w komputerze?
Nie. Jeśli użytkownik dołoży brakujący element i uruchomi komputer, czyli w praktyce zmontuje wyrób, odpowiada za zgodność urządzenia z normami. Nie oznacza to, że URTiP będzie kontrolować sprzęt w mieszkaniach. Kontrolę sprzętu u użytkownika końcowego możemy przeprowadzić wtedy, gdy dowiemy się, że urządzenie zakłóca pracę innych.

Zdarza się, że użytkownicy sami zmieniają konfigurację swoich komputerów. Bywa, że grzebią w nich tak często, iż obudowy są prawie zawsze otwarte. Czym to grozi w razie kontroli?
Kontrolerzy nakażą doprowadzenie sprzętu do zgodności z normami, czyli po prostu zamknięcie obudów. Potem sprawdzą, czy decyzja została wykonana.

Załóżmy, że w czasie badania kontrolnego stwierdzono, że komputer emituje promieniowanie niezgodne z normami elektromagnetycznymi. Producent ustala, że przyczyną nadmiernego promieniowania jest dysk twardy, który wymienia. Kto płaci za kolejne badanie sprawdzające?
Producent ma obowiązek pokazania dokumentów, z których będzie wynikać, że przyczyna „siania” została usunięta. W praktyce niezbicie mogą tego dowieść tylko wyniki badań. Jeżeli przedstawicele organu kontrolującego sprawdzą komputer za pomocą własnych badań i wyniki okażą się pozytywne, płaci za nie skarb państwa.

Planujemy przebadać konfigurację wzorcową, składającą się z podzespołów konkretnych producentów: np. dysk twardy Seagate’a, płyta główna Gigabyte’a, procesor Intela. Czy można przyjąć, że komputer złożony według przebadanego wzoru z podzespołów tych samych producentów, ale o innych parametrach, np. dysk twardy Seagate’a nie o pojemności 40 GB, ale 80 GB, również będzie spełniał normy tak, jak wzór?
Tak. Jednak tylko teoretycznie można założyć, że komputer zmontowany według konfiguracji wzorcowej i na zasadzie „podstawienia” innych podzespołów, np. dysku o większej pojemności, będzie spełniał normy. W języku prawniczym nazywamy to domniemaniem. Nie oznacza ono jednak gwarancji, że urządzenie przejdzie badania kontrolne. Odpowiedzialność za sprzęt i konsekwencje jego niezgodności z normami ponosi zawsze producent.

Czy kontrola odbywa się wtedy, gdy urzędnicy otrzymają informację, że sprzęt zakłóca pracę innych urządzeń, czy wtedy, gdy ktoś im doniesie, że nie był badany i dlatego nie spełnia norm?
Generalnie część kontroli odbywa się według ustalonego wcześniej harmonogramu. W tym przypadku możemy oczywiście wykorzystać informacje, które napływają do nas z rynku. Inne kontrole są przeprowadzane natomiast wyrywkowo, ad hoc. Na przykład w związku z doniesieniem, że urządzenie zakłóca pracę innych maszyn.

Kto płaci za badania kontrolne, jeśli okaże się, że sprzęt spełnia normy, ale wcześniej producent wcale go nie badał?
Płaci za nie skarb państwa, a nie producent (nie musi zlecać badań „trzeciej stronie”). Producent najwyżej może być poproszony o uzupełnienie dokumentacji, by w przyszłości można było stwierdzić na jej podstawie, że komputer spełnia normy.

Jakie badania mogą przeprowadzać regionalne oddziały URTiP-u?
Mogą wykonywać pomiary mocy i napięcia zaburzeń. Wszystkie parametry urządzeń podlegających dyrektywom EMC, LVD i RTTE może zbadać Centralne Laboratorium Badań Technicznych URTiP-u w Warszawie.

Z czego powinna składać się dokumentacja techniczna komputera? Czy wystarczy komplet dokumentów do każdego z komponentów oraz schemat montażu opracowany przez producenta?
Jeśli producent potrafi dowieść, że urządzenie spełnia normy, wystarczy dołączyć komplet dokumentów dotyczących komponentów i schemat montażu, który jest potrzebny, by udowodnić, że produkcja jest procesem powtarzalnym, zawsze odbywa się według takich samych zasad, oraz wyniki badań (jeśli były robione) i instrukcję obsługi. Należy pamiętać, że zgromadzenie wymaganych dokumentów i przedstawienie ich kontrolerowi nie wystarczy, by uniknąć badania kontrolnego. Nawet jeśli dokumenty są w porządku, kontroler może zabrać komputer do zbadania, żeby sprawdzić, czy rzeczywiście spełnia on normy.

Dostaliśmy ostatnio ankietę z URTiP-u, m.in. z pytaniem, jaki sprzęt produkujemy. Czy to, że otrzymaliśmy taką ankietę, oznacza, że będziemy kontrolowani?
Ankieta ma charakter informacyjny. Po prostu chcemy wiedzieć, jacy producenci są na rynku. Nie można jednak wykluczyć, że do firmy, która dostała ankietę, przyjdą kontrolerzy.

Czy w przepisach istnieje ścieżka, instrukcja czy dyrektywa dotycząca składania komputerów?
Nie ma czegoś takiego, jak dyrektywa czy ścieżka składania komputerów. W prawie istnieją po prostu wytyczne dotyczące pewnych grup urządzeń. Oprócz tego są standardy technologii produkcji, które gwarantują powtarzalność procesu, np. ISO.

Czy wymiana podzespołu w ramach serwisu wymaga ponownego dokonania oceny zgodności urządzenia z normami?
Nie, jeśli wymiana została wykonana według zaleceń producenta. Powinien on w dokumentacji sprzętu wypisać, które części mogą być stosowane jako zamienne. Oznacza to, że gwarantuje, iż parametry techniczne urządzenia się nie zmienią pod warunkiem zastosowania odpowiednich części. Natomiast jeśli serwis wymieni komponent na własną rękę, nie stosując się do zaleceń producenta, trzeba ponownie dokonać oceny zgodności.

Czy były już jakieś kontrole komputerów?
Tak. Z przykrością muszę stwierdzić, że 4 typy komputerów, które przebadaliśmy, nie spełniają norm. Chodzi o zaburzenia napięcia – zasilacze badanych komputerów przekraczały dwukrotnie dopuszczalny poziom. Nie wiemy, czy zasilacze miały znak CE. Można to sprawdzić dopiero po otwarciu obudowy, czego nie robimy podczas badania, bo jest to niepotrzebne. W każdym razie badane komputery miały na obudowie znak CE.

Czy URTiP poda do wiadomości opis konfiguracji komputerów, które nie przeszły badań?
Nie możemy tego zrobić, jeżeli producent zastrzegł, że informacje na temat sprzętu, które nam przekazał, są poufne.

Załóżmy, że sprzedajemy urządzenie do sieci bezprzewodowej, kabel i antenę zewnętrzną. Urządzenie i antena mają znak CE. Czy cały zestaw trzeba badać pod kątem zgodności z normami i oznaczać symbolem CE?
Zarówno urządzenie sieciowe, jak i antena mają określone parametry techniczne (np. antena - zysk i charakterystykę, a kabel - tłumienie). Można zatem określić, jaką moc promieniowania będzie miał cały zestaw (powinien mieć nie więcej niż 100 mW). Jeśli z osobno sprzedanych elementów zmontuje go na miejscu użytkownik lub jakaś firma na zlecenie, nie ma potrzeby dokonywania oceny zgodności.

Jeśli kupione osobno urządzenie sieciowe, kabel i antena zainstalowane przez firmę wynajętą przez klienta powoduje zakłócenia, kto musi usunąć ich przyczynę: klient, czy firma?
Firma, która zestaw zainstalowała.

W jakim języku powinna być sporządzona deklaracja zgodności?
Deklaracja musi być po polsku i ewentualnie w jednym z języków krajów unii. Wynika to z rozporządzenia ministra infrastruktury z 3 kwietnia 2003 r. w sprawie wdrażania dyrektywy EMC oraz ustawy o języku polskim. W krajach unii deklarację sporządza się w jednym z jej języków urzędowych i tłumaczy na język kraju, w którym urządzenie ma być sprzedawane. Tłumaczenie nie musi być wykonane przez tłumacza przysięgłego.

Czy można udostępnić deklarację zgodności wyłącznie w formie elektronicznej, czy musi być w formie papierowej?
Deklaracja zgodności musi być w postaci papierowego dokumentu. Niewykluczone, że w przyszłości będzie możliwe udostępnienie pełnej wersji deklaracji w formie elektronicznej, skróconej zaś - tradycyjnie, na kartce papieru.

Czym się różni jednostka notyfikowana od kompetentnej?
Praktycznie niczym. W 1989 r., kiedy powstawała dyrektywa kompatybilnościowa, w unii przyjęto, że badania mogą robić jednostki kompetentne. Od notyfikowanych różnią się tylko tym, że nie mają nadanego numeru. Natomiast wymagania w stosunku do nich i ich kompetencje są takie same, jak jednostek notyfikowanych.

Kiedy obowiązywały przepisy o znaku B można było uniknąć badań i certyfikacji, jeśli sprzęt był produkowany na zamówienie klienta. Czy taką zasadę można zastosować w przypadku przepisów o CE?
Nie. Wszystkie produkty, które wprowadzane są do obrotu lub użytku, muszą mieć znak CE. Nie ma znaczenia, czy produkt został wykonany na zamówienie.

Załóżmy, że producent użył do montażu komputera certyfikowanego zasilacza. Okazało się, że zasilacz nie spełnia norm. Oznacza to, że składacz został oszukany przez dostawcę zasilacza. Kto za to ponosi odpowiedzialność?
Ten, kto wprowadził zasilacz do dystrybucji i handlu detalicznego, powinien zadbać o to, żeby był on zgodny z normami. Jeśli zostanie wszczęte postępowanie przeciwko producentowi, który zastosował zły zasilacz w montażu komputera, zapewne prędzej czy później wyjdzie na jaw, że zrobił to nieświadomie, został wprowadzony w błąd przez dostawcę. Zostanie to zapewne uwzględnione w postępowaniu.

Kto może zlecać badania: producent komputera, grupa firm, czy dystrybutor?
Nie jest istotne, kto robi badania. Istotne jest tylko to, że za zgodność urządzenia z normami odpowiada producent.

Ile trzeba będzie zapłacić za badania kontrolne, jeśli wykażą, że komputer nie spełni norm?
Zależy, w którym momencie testów okaże się, że komputer nie spełnia norm. Jest 16 parametrów, które trzeba zmierzyć w związku z dyrektywami EMC i LVD.
 
Odpowiada Danuta Budkiewicz
Jak powinna wyglądać instrukcja obsługi urządzeń elektronicznych? Czy wystarczy krótka, jednostronicowa polska instrukcja, opisująca ogólnie urządzenie, plus pełna, kilkudziesięciostronicowa wersja instrukcji w języku angielskim?
Nie ma przepisów, które określałyby dokładnie, ile stron powinna mieć instrukcja obsługi. Ma zawierać wszystkie informacje, które wiążą się z bezpiecznym używaniem produktu. Trudno więc stwierdzić, czy należy tłumaczyć całą instrukcję z angielskiego na polski, czy tylko jej część. Wszystko zależy od tego, jakie informacje są w niej podane.

Czy Inspekcja Handlowa może sprawdzić komputery kupione w ramach przetargu? Słyszałem, że szkoły i instytucje administracji państwowej nie podlegają kontroli IH, ale Inspekcji Pracy.
W zasadzie tak. IH kontroluje to, co jest na rynku, natomiast IP może skontrolować komputery stojące w firmie. Sprawdzić, czy po prostu nie zagrażają bezpieczeństwu pracowników.
 

Tekst pochodzi z Computer Reseller News Polska, branżowego dwutygodnika dla resellerów, integratorów i dystrybutorów IT (www.crn.pl).
 
Dalsze informacje...

2004-09-19 CRN Polska Anna Suchta
Powrót


   Patronat




 
   Partnerzy serwisu
 
   Pomóż nam tworzyć
   serwis oznaczenie-ce.pl

oceń serwis i jego
   narzędzia
podpowiedz co należy
   zmienić, a co warto
   kontynuować

Wpisz swoje uwagi
i prześlij je do nas
Twój e-mail:
 
 
 
Promujemy:
www.na-mazurach.pl - czarter jachtów na Mazurach, mazurska prognoza pogody, Mazury - przewodnik, mapa Mazur
www.karta-rabatowa.pl - Żeglarska Karta Rabatowa: czarter jachtów na Mazurach, czarter jachtów morskich, rejsy morskie, szkolenia żeglarskie